Prawie każda kobieta, będąc małą dziewczynką, chciała być księżniczką (niektórym zostało to na dłużej :D). Pewnie duża część osób uważa, że w pewnym wieku należałoby już być poważnym, ale ja jestem innego zdania. Najważniejsze to być sobą, bo nikt za nas życia nie przeżyje. I bardzo dobrze, bo ja chcę swoje życie przeżyć po swojemu, tak jak ja chcę i jeśli mam ochotę założyć tiulową spódniczkę, to ją zakładam. Taka spódniczka może być świetnym rozwiązaniem na wesele. Wystarczy założyć np. gorset czy też crop top i mamy kreację na wesele. Tiulówka, t-shirt i trampki to super rozwiązanie na koncert, festiwal (akurat zaczyna się sezon na koncerty i festiwale). Możliwości mamy sporo. Od roku zastanawiałam się czy sprawić sobie taką spódniczkę, w końcu się odważyłam i jestem bardzo zadowolona, bo za takie grosze, naprawdę warto było poczuć się jak księżniczka. Całuję :*
















Kurtka/Stradivarius || Spódniczka/tutaj || Koszulka, buty/@
