U mnie kolor bordowy nadal dominuje. Ale biorąc pod uwagę, jaka jest pogoda, to w zasadzie jestem usprawiedliwiona. Chociaż na dzisiejszych zdjęciach widać wiosnę, to temperatura z wiosną ma niewiele wspólnego. Pozostaje mieć nadzieję, że maj wynagrodzi nam kwietniową aurę. Całuję :*











Bluzka/tutaj || Kurtka, torebka/H&M || Spodnie/Pull&Bear