Kolejna kurtka na wiosnę jaka mi się marzyła to kurtka w kolorze ciemnej zieleni. Na wiosnę się jeszcze nie zapowiada, podobno mają nadejść wielkie mrozy a co gorsze podobno będą trwały aż do wiosny. Pytanie tylko, czy do tej kalendarzowej czy tej termicznej? Wolę chyba nie wiedzieć, tak czy inaczej to bardzo długo niestety. No cóż, kurtka czeka i nie tylko ona. Wracając do zestawu… zwyklaczek codzienny. Prosto i wygodnie. Całuję :*







Kurtka/tutaj || Golf/H&M || Spodnie/Stradivarius || Torebka, buty/nn || Czapka/Sinsay