♫♬♪♩ just the way you are ♫♬♪♩

„Gdy zrobimy już wszystko, co można zrobić, i poddamy się, dzieją się niezwykłe rzeczy” – Debbie Ford

Wierz albo nie, ale życie prowadzi Cię w taki sposób, abyś podążał ku coraz większej radości i poczuciu spełnienia. Niestety, obecnie większość ludzi przypomina małe samochodziki-zabawki, które zjeżdżają z trasy, uderzają w mur, ich kółka nadal się kręcą w powietrzu, a samochodziki starają się przebić ten mur, zamiast zawrócić i wjechać z powrotem na autostradę.

Kiedy czujesz się spięty, a mimo to idziesz dalej, kiedy czujesz się wyczerpany, ograniczany lub brak Ci elastyczności, a mimo to idziesz dalej, forsujesz swoją wolę. Kiedy tak postępujesz, jesteś jak samochodzik-zabawka. Zderzyłeś się ze ścianą, ale Twoje kółka nadal się kręcą w powietrzu, starasz się pokonać ścianę, zamiast zawrócić, wjechać na właściwą drogę i pomknąć do przodu. Ile razy myślałeś: „No cóż, muszę to zrobić, bez tego nie osiągnę celu”, więc parłeś naprzód pomimo napięcia? A może uderzyłeś w mur, czyli po prostu się poddałeś i stwierdziłeś: „Nigdy nie uda mi się osiągnąć celu”. Wiesz co? Dopóki tak sobie mówisz, właśnie tak będzie. Dopóki tak będziesz robić, wszystko będzie zmierzać ku smutkowi i cierpieniu. Kiedy czujesz, jakbyś się kurczył i spinał, zatrzymaj się, zrób sobie przerwę i pozostań otwarty na to, co pojawia się w Twoim życiu w danej chwili. Daj sobie szansę na pojawienie się nowych pomysłów, nowych rozwiązań i nowych możliwości. – Fragmenty z książki „Żyj z pasją. Odkryj swoje przeznaczenie” Janet i Chris Attwood.

Fragment książki, który przytoczyłam, dedykuję mojej Kochanej koleżance M. (przepraszam, że nie przytoczę imienia). Ona „wjechała z powrotem na autostradę” i wtedy zdarzył się cud J

Dziś przyszedł czas na kolejnego zwyklaka, na ciut chłodniejszy dzien, bo taki akurat był kiedy robiłam zdjęcia. Nie myślcie, że w te upały tak się ubieram J Mam kilka fajnych pomysłów na zestawy, ciekawszych z całą pewnością niż ten zwyklak, i mam nadzieję, że uda mi się Wam je pokazać. Jakoś tak z moim prywatnym fotografem nie możemy się zgrać J A teraz już nie przedłużam, po tak długim wstępie J

Marynarka/Stradivarius || Top/Tally Weijl || Spodenki, naszyjnik/H&M || Buty, torba/Allegro.pl || Okulary/New Yorker

 

Neon skirt

Wiem wiem, zestaw wałkowany na innych blogach do bólu i do znudzenia. Nawet wahałam się, aby go pokazać, ale zdecydowałam, że pokażę, bo przecież nie wszystkie moje czytelniczki i nie wszyscy czytelnicy oglądają miliony blogów, więc jeśli znajdzie się choć jedna osoba, która tego zestawu nie widziała nigdzie indziej, to uznam, że było warto J O spódniczce neonowej marzyłam już od zeszłego lata, ale myślałam sobie, że tak dużo dziewczyn je nosi, że zaraz będzie nudna, ale jakoś nie przestałam o niej myśleć, a po za tym w moim mieście nie widziałam nikogo w takiej J Nie wahając się więc dłużej, zdecydowałam o zakupie. Jest szyta dokładnie na mój wymiar J Koronkowa bluzeczka też oczywiście musiała się znaleźć w mojej letniej garderobie, ponieważ jak wiecie, kocham koronki J

 Spódniczka/Madlen || Bluzka, naszyjnik/New Yorker || Buty/nn || Pasek, torebka/Allegro.pl

 

 

 

 

 

Czarodzieje mogą wszystko

W dzisiejszym wpisie chcę podzielić się z Wami książką, która mnie zachwyciła. „Czarodzieje mogą wszystko. Traktat o świecie czarów” Dariusz Chwiejczak.

 

Kilka słów od autora: "Czarodzieje" to książka niezwykła. Napisałem ją, by służyła, jako przewodnik do szczęśliwego życia dla moich dzieci. Zawarłem w niej wszystkie znane mi czarodziejskie przepisy na spełnianie marzeń. Chociaż książka pisana była z myślą o młodszych czytelnikach, młodzież przyjęła ją równie ciepło jak rodzice i dziadkowie. Wokół "Czarodziejów" krąży dobra energia, dlatego wspaniale nadaje się na prezent dla kogoś bliskiego. Podobno ta książka potrafi obudzić czarodziejską moc. Słyszałem też, że pomogła w realizacji marzeń i przyniosła dobre zmiany w życiu wielu osób, dlatego chciałbym, aby dotarła do wszystkich, którzy jej potrzebują. Zapraszam Cię w podróż, w której nauczysz się jak przeniknąć przez subtelną granicę pomiędzy marzeniami, a otaczającą rzeczywistością  - Dariusz Chwiejczak.

Jest to historia nastolatki, która dzięki pozytywnym myślom i konsekwentnej pracy, będąc zwykłym dzieckiem stała się czarodziejem. Jest to opowieść o kształtowaniu charakteru, odwadze podejmowania decyzji i konsekwencji w ich realizacji.

 

Su jest nastolatką, rozpoczyna rok szkolny w nowej szkole, jest lekko onieśmielona, jednak pomagając sobie czarami zdobywa trójkę cudownych przyjaciół Hasi, Alka i Matiego. Z racji tego, że Su jest dziewczyną życzliwą i serdeczną, dzieli się ze swoimi nowymi kolegami, tajemniczymi Regułami pochodzącymi z Wielkiej Księgi Czarów. Młodzi przyjaciele rozpoczynają naukę, muszą jednak pamiętać, że czary to sposób życia, a nie zestaw sztuczek i zaklęć.

 

Jedni książkę odbiorą, jako zwykłą opowiastkę dla dzieci, inni zaś zauważą w niej garść wspaniałych i bezcennych wskazówek. Dla mnie jest to książka niesamowita. Tak wiele się dzięki niej nauczyłam, co więcej, wiele dzięki niej otrzymałam, czy też może raczej „wyczarowałam” J Tak tak, to nie jest żart J Każdy może być czarodziejem, wystarczy uwierzyć. Nie każdy będzie umiał tę książkę zrozumieć, ona jest dla osób otwartych, dla osób, które chcą żyć pełnią życia, dla osób, które ufają, że mogą mieć wpływ na swoje życie. Mnie zachwyciła, dlatego Wam ją Kochani polecam.

 

 

Książkę czyta się szybko i łatwo J

 

 

Hat hat ♥

Hej Kochani J  Dziś tak na szybko wstawiam Wam kolejny letni zestaw. Nie będę się rozpisywała, ponieważ czas mnie dziś goni J Top, spódniczka i kapelusz to moje nowości, które mieliście okazję już widzieć, w notce o nowych nabytkach. Macie i oglądajcie J

 

Top, spódniczka, naszyjnik/Tally Weijl ; Kapelusz, buty/New Yorker ; Torebka/Allegro.pl

 

 

 

Szorty z koronką

Hej J Weekend i po weekendzie. Mój króciutki, wakacyjny wyjazd dobiegł końca. Wspominałam na Facebooku, że na króciutko wyjeżdżam. Weekend spędziłam w Krynicy Morskiej, dlatego też musicie mi wybaczyć małą aktywność na Waszych blogach. Mimo dostępu do Internetu, nie miałam czasu z niego korzystać J Wróciłam mega zmęczona, ale i mega zadowolona. Już się przyzwyczaiłam, że nasze wyjazdy są bardziej aktywne niż rekreacyjne. Ale za to ile wspomnień J Z tego wyjazdu najdłużej będę pamiętała puszczanie lampionów. Na samo wspomnienie, śmieję się w głos J A już wracając do dzisiejszego posta, zestaw tak bardzo zwyczajny, że chyba bardziej zwyczajnego tu nie było. Nawet zastanawiałam się, czy warto go tu wstawiać, ale chciałam pokazać zrobione przeze mnie spodenki, więc kilka zdjęć wrzucam. Bluza jest ombre, biała z neonowo żółtym kolorem, ale aparat nie uchwycił, bo zdjęcia były robione już dość późno i z pospiechu zapomniałam go odpowiednio ustawić. Zdjęcia robione nad naszym miejskim jeziorem J

 

 

 

Bluza/New Yorker ; Spodenki/DIY ; Sandałki/CCC ; Torba/Allegro.pl ; Naszyjnik/H&M