Biała koszula nie musi być kojarzona wyłącznie z nudnym, „służbowym” wyglądem. Odkąd przestałam pracować w banku, unikałam białych koszul, bo mi ewidentnie kojarzyły się z moim „służbowym” mundurkiem, którego miałam już serdecznie dość. Sztywne ramy nie są dla mnie, ale Wy już o tym wiecie. Kiedy znalazłam tę koszulę, którą zobaczycie na poniższych zdjęciach, zapragnęłam ją mieć. Bo to nie jest zwykła, nudna, biała koszula. Oj nie. Dlatego jej uległam. Pokazywałam Wam już ją na fb i na insta. Dziś w pełnej okazałości. Całuję :*
Koszula/tutaj || Spodnie/tutaj || Torebka, buty/nn