poniedziałek, 9 grudnia 2013

cat look

Witajcie Kochani. Zapowiadałam Wam na Facebooku niespodziankę J Dziś dotrzymuję słowa, a po szczegóły zapraszam do dalszej części wpisu.
 

O okularach od Firmoo czytałam niejednokrotnie. Opinii w Internecie znaleźć można sporo. I to naprawdę same pozytywne J Zaczęłam się zastanawiać, czy faktycznie są warte uwagi, czy faktycznie są tak dobrze wykonane. Postanowiłam spróbować i wiecie co, kurcze, naprawdę są godne zainteresowania. Z tą jakością i wykonaniem to absolutna prawda. Byłam nastawiona sceptycznie, dopóki nie wyjęłam ich z pudełeczka, zaraz po odebraniu przesyłki. Od razu się do siebie uśmiechnęłam J Mam w domu zwykłe okulary z zerowymi szkłami, które kupiłam za parę groszy, myślałam, że te będą podobne. I się zdziwiłam, bo te od Firmoo są zdecydowanie lepszej jakości, są cięższe i solidniej wykonane od tych, które miałam w domu. Jestem bardzo zadowolona. I do tego ten koci kształt J Oczywiście wybór miałam tak duży, że zastanawiałam się nad kształtem bardzo długo i ostatecznie cieszę się, że wybrałam właśnie te J Co więcej, ja akurat mam zerówki, ale Na stronie www.Firmoo.com można kupić okulary ze szkłami korekcyjnymi, które zostaną wykonane według podanych parametrów z recepty J Na stronie można sobie również wgrać swoje zdjęcie i „przymierzyć” jak dane okulary będą na nas wyglądały J Po za tym, są podane szczegółowe wymiary każdych okularów, no naprawdę pełen profesjonalizm. Ale najlepsze zostawiłam na koniec J Jeśli ktoś chciałby sprawić sobie takie okulary, to może to zrobić ZA DARMO J Tak, firma ma taką promocję, że pierwsze okulary można mieć GRATIS!!! Wystarczy przejść pod ten link www.Firmoo.com/free-glasses.html. Nie ważne, czy będą to okulary na receptę, czy ze szkłami zerowymi J Płaci się jedynie za przesyłkę, która wynosi około 7$ (ekspresowa 19$). Ale mimo to, oferta jest rewelacyjna, bo kto nosi okulary, wie, ile kosztuje taka „impreza” J A ja, z czystym sumieniem, mogę tę firmę polecić. Okulary przyszły do mnie w jakieś 5 dni. Zapakowane w solidne pudełeczko, ze ściereczką do ich czyszczenia, a oprócz tego był jeszcze mały śrubokręcik (w razie, gdyby trzeba było przykręcić jakąś śrubkę) i materiałowy pokrowiec. No po prostu jak to się mówi, „full wypas” J
 
 
 

 

21 komentarzy:

  1. No okularki z firmoo są pierwsza klasa:) A Ty masz wprost genialnie dobrane oprawki:) Wyglądasz prześlicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super zdjęcia, kochana! :) Fajnie Ci w tych okularach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie, Twoja buzia wręcz jest stworzona do tych okularów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny kształt oprawek, pasują do Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądasz pięknie w tych okularkach :) moje przeciwsłoneczne są o podobnym kształcie i bardzo jestem z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna opcja z tymi okularami :) pasują Ci!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ ślicznie wyglądasz:), bardzo pasuje Ci ten kształt oprawek
    pozdrawiam Agnieszka
    http://namojgust.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam takie kocie oprawki:) ślicznie w nich wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow!!! Ale Ci cudnie w tych okularach!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładnie Ci w tych okularkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. okulary od Firmoo sa naprawde super - tez bylam zdziwiona - co okulary przez Internet? - jak ja tam cos wybiore???
    -naprawde cala przygode z tym zamowieniem oceniam na piateczke:))))
    Kochana przeslicznie Ci w tych okularkach:)))))))
    pozdrawiam agata

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam te okularki :) ślicznie w nich wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Łał, the brand new YOU!
    Genialnie :)
    Taki mały gadżet, a takiej potrafi dokonać metamorfozy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety nie będę oryginalna, ale podpisuję się pod wcześniejszymi komentarzami, że bardzo ładnie Ci w tych okularach! :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Och, w tych okularach wyglądasz nieziemsko!

    OdpowiedzUsuń
  16. Marta a mogłabyś napisać nazwę tych oprawek - proszę Ania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Od jakiegoś czasu chodzą za mną "zerówki" jakieś - chyba w końcu się skuszę...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję gorąco za pozostawienie komentarza :)

Jeśli Twój komentarz się nie pojawił, to znaczy, że nie nadawał się do publikacji. Każdy komentarz, nawet negatywny można napisać kulturalnie.

Czasami komentarz trafia do folderu SPAM, który nie zawsze sprawdzam, więc jeśli komentarz nie był niecenzuralny, a mimo to go nie widzisz, pewnie pojawi się z opóźnieniem.