czwartek, 30 sierpnia 2012

Codzienny look


Witajcie Kochani!
Dziś szybciutki pościk, zrobiony w tempie błyskawicznym. Ostatnio nie ogarniam się ze wszystkim co mam do zrobienia i brakuje mi dnia J Ale niebawem się to trochę uspokoi, tak myślę. W każdym razie dziś stylizacja bardzo prosta, nic skomplikowanego, taki codzienny look. I w zasadzie wszystko już było, więc nic odkrywczego, ale czasami wena mnie opuszcza, zakładam więc co mi wpadnie w ręce. I takie są oto efekty, może nie zapiera tchu w piersi, ale za to jest wygodnie J

 

  











Koszula – H&M
Spódniczka – Tally Weijl
Buty – New Yorker
Zegarek – Allegro.pl
Bransoletki – Rossmann







Do zobaczenia na Facebooku!




 
 
 
 
 

wtorek, 28 sierpnia 2012

Kokarda uczesana z włosów


Hej Kochani!
Dziś post znowu bez stylizacji, ale z fryzurką J Nie da się ukryć, że ostatnio zapanowała moda na kokardy z włosów.
 




 
 
Przyznam, że mi się to bardzo podoba. Przeszukałam Internet aby znaleźć instruktaż, jak ową kokardę uczesać. Znalazłam kilka fajnych filmików, wypróbowałam i uczesałam J Moje włosy są jeszcze niestety zbyt krótkie, żeby wyszło to tak fajnie jak na filmikach, ale coś dało się „wymodzić” nawet z takiej długości jak moja. Wyszło nienajgorzej, aczkolwiek jeszcze troszkę muszę poćwiczyć. Zrobiłam dla Was kilka fotek oraz wstawię filmiki, na których możecie obejrzeć jak taką kokardę uczesać.
Enjoy!
 


 








Filmiki:

 
 

 
 

 
 
 
Do zobaczenia na Facebooku!




 

niedziela, 26 sierpnia 2012

Przyjaciele do zadań specjalnych

 
 

 
 
 
Dziś mam dla Was dwie recenzje kosmetyków, z którymi się nie rozstaję. Roll-on przeciw niedoskonałościom, którego używam już od tak dawna, że nawet nie pamiętam od kiedy dokładnie, oraz balsam do ust, który odkryłam całkiem niedawno, ale jest to absolutnie najlepszy balsam do ust jakiego kiedykolwiek używałam. Ale po kolei:
 
Roll-on przeciw niedoskonałościom – Czysta Skóra Active GARNIER
 
 
 
Opis producenta:
Rewolucyjny roll-on jest zaprojektowany w celu łagodzenia i chłodzenia skóry. Łatwa aplikacja zapewnia natychmiastowe wysuszenie oraz zapobiega powstawaniu śladów po niedoskonałościach. Ponieważ jest przeźroczysty, można go użyć przed samym wyjściem z domu. Zawiera 2% kwas salicylowy oraz HerbaRepair (składnik aktywny pochodzący z Vaccinum Myrtillus, rośliny o wyjątkowych właściwościach regenerujących i odbudowujących. 76% użytkowników stwierdziło wygładzenie i efekt wysuszenia wyprysków już po pierwszym użyciu.
Poj. 15 ml/ cena ok. 17 zł
Moja recenzja:
Jak już wspomniałam na początku, używam go już od bardzo dawna i się z nim nie rozstaję. Mam cerę z problemami, niestety nękają mnie niedoskonałości. Ale… dzięki temu rollonowi daję sobie z nimi radę. Faktycznie szybko pomaga pozbyć się niechcianych niespodzianek z twarzy. No może nie do końca zapobiega powstawaniu śladów po wypryskach, ale to może zależy po jakich. Ja czasami mam takie przypadki, które niestety jakiś ślad zostawią (i tu już muszę radzić sobie w inny sposób), ale po mniejszych i mniej kłopotliwych śladu nie ma J Używam go rano i wieczorem po dokładnym oczyszczeniu twarzy. Przy cięższych przypadkach, jeśli jest stosowany nieco dłużej może lekko wysuszyć miejsca gdzie jest aplikowany, ale wtedy wystarczy na jeden dzień odstawić, miejsca wysuszone smarować kremem np. Bambino i można dalej stosować Roll-on. Taka przynajmniej jest moja metoda. Na wypryski używam tylko tego, po przetestowaniu wieeeeelu innych J
 
Balsam do ust Tisane w pomadce
 
 
 
Opis producenta:
Balsam wygładza, nawilża, odżywia szorstkie, spierzchnięte usta. Regeneruje naskórek ust uszkodzony wskutek działania czynników atmosferycznych, otarć oraz opryszczki. Chroni usta przed niekorzystnym wpływem mrozu, wiatru, deszczu, słońca.
Balsam do ust Tisane szczególnie zalecany jako ochrona ust podczas wycieczek, jazdy na rowerze, nartach i innej aktywności na powietrzu. Skuteczność Tisane docenimy także podczas przeziębień czy opryszczki, kiedy delikatny naskórek ust szczególnie łatwo wysycha i pęka.
Składniki aktywne: ekstrakty ziołowe, miód, witamina E, olej z oliwek, olej rycynowy, wosk pszczeli.  
Poj. 4,3 g/ cena ok. 9 zł

Moja recenzja:
Pierwszy raz użyłam tej pomadki jak byłam na żaglach. Pomimo używania innego balsamu, usta miałam strasznie wysuszone wiatrem oraz słońcem, żaden krem ani pomadka nie dawały sobie rady. Koleżanka dała mi spróbować właśnie Tisane…. i to była rewelacja! Jednym pociągnięciem usta stały się gładziutkie, mięciutkie, nie piekły, były nawilżone… no po prostu REWELACJA. Jedno użycie, a tyle radości J Pobiegłam od razu do apteki, jak tylko zeszliśmy na ląd. Ale w tej miejscowości był tylko balsam w pudełeczku (ja wolałam w pomadce), więc kupiłam przy okazji kolejnego wyjazdu (nad morzem). Od tamtej pory tylko ta pomadka i żadna inna! Polecam, naprawdę.
 
 
 
Do zobaczenia na Facebooku! 




 

czwartek, 23 sierpnia 2012

Floral pants


Dzisiejsza stylizacja była przygotowana dla Was tydzień temu, wtedy nie było tak ciepło jak aktualnie, ale że w tym tygodniu (jak już wspominałam) nie było czasu na robienie zdjęć, więc wyciągam to co mam w zapasie J Spodnie w kwiaty, w końcu znalazłam takie, które odpowiadały mi całkowicie. W zasadzie to przekonał mnie do nich mój mąż, ale nie dlatego, że mi się nie podobały, tylko uważałam, że cena jak na takie spodnie jest za wysoka. Stałam w tej przymierzalni i nie wiedziałam co robić, podobały mi się bardzo ale zdrowy rozsądek zaczynał brać górę (co u mnie zdarza się baaardzo żadko). Jednak nad zdrowym rozsądkiem górę wziął mój mąż J A skoro jemu podobały się one tak jak mi, to nie mogłam ich nie kupić. I tak oto są, spodnie w kwiatki, które zawładnęły moim sercem. Nie bardzo jeszcze umiem dobierać do nich górę J Postawiłam na czarną tunikę z szarym motywem kobiecym, którą przewiązałam na supełek. Oceńcie sami jak mi to wyszło.

 


 
 




















Kurtka – Stradivarius
Spodnie – Tally Weijl
Tunika i okulary – nn
Buty – New Yorker
Torebka – H&M
Zegarek – Allegro.pl
Bransoletki – Rossmann










Do zobaczenia na Facebooku!