Hi!
Dziś moje kolejne ulubione spodnie, a do tego ulubiona bluzka i ulubione buty. Bluzkę już znacie, ale jak wiecie lubię ciuszki, które mogę dowolnie zestawiać i nosić z wieloma innymi rzeczami. Spodnie stały się ulubionymi jak tylko je na siebie założyłam. I to za taką cenę, że tym większa jest moja radość z nich. Sami zobaczcie tutaj (na dole strony macie też inne przykładowe stylizacje z nimi). A teraz coś o butach. Mój must have. I nieważne, że zdarłam sobie w nich nogi niemiłosiernie, i to dwa dni przed weselem (brata ciotecznego). W drodze powrotnej z pracy miałam ochotę zrzucić je z nóg i iść boso. Żadnych innych butów nie mogłam już na siebie włożyć. Na szczęście mamy takie czasy, że są środki, które pomogły abym na weselu mogła tańczyć do rana. Do butów się nie zraziłam i mimo zdartych nóg nosiłam je dzielnie i w końcu to ja z nimi wygrałam, teraz noszą się świetnie. Całuję Kochani i życzę udanej niedzieli :*
Dziś moje kolejne ulubione spodnie, a do tego ulubiona bluzka i ulubione buty. Bluzkę już znacie, ale jak wiecie lubię ciuszki, które mogę dowolnie zestawiać i nosić z wieloma innymi rzeczami. Spodnie stały się ulubionymi jak tylko je na siebie założyłam. I to za taką cenę, że tym większa jest moja radość z nich. Sami zobaczcie tutaj (na dole strony macie też inne przykładowe stylizacje z nimi). A teraz coś o butach. Mój must have. I nieważne, że zdarłam sobie w nich nogi niemiłosiernie, i to dwa dni przed weselem (brata ciotecznego). W drodze powrotnej z pracy miałam ochotę zrzucić je z nóg i iść boso. Żadnych innych butów nie mogłam już na siebie włożyć. Na szczęście mamy takie czasy, że są środki, które pomogły abym na weselu mogła tańczyć do rana. Do butów się nie zraziłam i mimo zdartych nóg nosiłam je dzielnie i w końcu to ja z nimi wygrałam, teraz noszą się świetnie. Całuję Kochani i życzę udanej niedzieli :*
jeansy i buty są idealne :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest mieć dobry humor nawet w smutku. Ty jesteś zawsze uśmiechnięta i wesoła. Jesteś wyjątkowa i wspaniała. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Zawsze staram się uśmiechać, mimo wszystko :)
Usuńbuty są rewelacyjne,spodnie też mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się nie można tak pięknie wyglądasz :) A buty mam podobne - panterkowe slip ony - które ukażą się pewnie w następnym poście :)
OdpowiedzUsuńślicznie!
OdpowiedzUsuń_________
a u mnie?
moda w połączeniu żółci i bieli :)
Nie zazdroszczę, znam ból obdartych nóg, każde buty mnie obcierają, nawet te najmiększe... Dlatego buty to część garderoby której nie znoszę ;-) Wyglądasz pięknie, spodnie są rewelacyjne, więc nie dziwię się, że tak je lubisz :-) Uwielbiam Twoje stylizacje :-)
OdpowiedzUsuńTe slip-on'y są świetne! Bardzo fajne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńsuper te spodnie i buty też :)
OdpowiedzUsuńcudnie!!! świetne porteczki!
OdpowiedzUsuńbuty masz świetne :)
OdpowiedzUsuńspodnie super!
OdpowiedzUsuńfajnie kontrastują z uroczością i romantycznością bluzki :)
Świetna jest ta bluzka, pasuje do wielu zestawów :)))
OdpowiedzUsuńspodnie super, świetnie zgrały się ze sliponkami :) piękny masz uśmiech!
OdpowiedzUsuńOdkąd pamiętam bardzo lubiłem kombinację fajnego jeansu z "białą góra", t-shirt, bluzka, koszula cokolwiek.
OdpowiedzUsuńTeraz znalazłem no to potwierdzenie, że dobrze zawsze myślałem.
R. zachód
jeans i biel - ponadczasowe połączenie :)
Usuńswietna całość <3
OdpowiedzUsuńKochana w tej koronkowej bluzeczce wyglądasz jak aniołek :) hehe
OdpowiedzUsuńŚwietne przełamanie dosyć zadziornych portków, z romantyczną i dziewczęcą bluzką :)
Super! :)
pozdrowionka :) Daria
dziękuję :)
UsuńSliponki tak Cię obtarły??? O boziu, ja sobie przywiozłam z wakacji i teraz będę się bała je nosić;)) Kurcze ale Ty śliczna jesteś, masz mega promienną buzię. Zestaw jak zawsze strzał w 10!
OdpowiedzUsuńAsiu, obtarły niemiłosiernie, ale to nie oznacza, że Twoje też Cię tak "urządzą" :) A buzia to chyba efekt światła ;)
UsuńŚwietny blog! Widać, że lubisz to co robisz :) Twój blog to zdecydowanie inspiracja dla czytelników, będę wpadać częściej :) Buziaki
OdpowiedzUsuńmonmondeefou.blogspot.com
Hey,
OdpowiedzUsuńYou have a great blog, would you like to follow each other !
keep in touch
www.indianbeautydiary.com
Zdarzyło Ci sie tak kiedyś iść boso przez miasto? :D
OdpowiedzUsuńA czy ja tu jestem boso? :D
Usuńniby nie, ale napisałaś że chciałaś tak wracać :) więc zapytałam czy kiedyś Ci się to zdarzyło. :D
Usuńnie zdarzyło mi się :D Choćbym nie wiem jak miała zdarte nogi, zawsze jakoś do domu się doczołgam :D Nawet jak się leje krew. A później przez kilka dni, żadnych innych butów założyć nie mogę :D
UsuńA to nie prościej zdjąć? :D niesamowicie przyjemnie jest stąpać gołymi stopami po ciepłym asfalcie i dodatkowo ran się człowiek nie nabawi. :)
OdpowiedzUsuń