Dziś zapraszam Was na kruche rogaliki J Przepis, który stosuję odkąd pamiętam, z kulinarnego zeszytu mojej mamy.
Piękę je też odkąd pamiętam. I właściwie zawsze z marmoladą wieloowocową, ale
można oczywiście nadzienie zrobić wedle własnego uznania, tutaj akurat jest
dowolność J Z przepisu, który Wam podam powinno wyjść około 60-70
rogalików, także w sam raz na spotkanie z przyjaciółmi J U nas znikają ekspresowo J Najlepsze jeszcze
ciepłe. Można na koniec polać lukrem, ja robię pół na pół, czyli część z lukrem
część bez.
Potrzebne będzie:
1 kg mąki
3 jajka
2 kostki margaryny
2 cukry wanilinowe
10 dkg drożdży (rozrobione ze śmietaną)
Wykonanie:
Wszystkie składniki razem zagnieść, następnie wałkować partie ciasta. Rozwałkowane placki dzielić na 8 części, na każdej położyć odrobinę nadzienia i zawijać do środka.
Na upieczone rogaliki można polać lukier (szkl. cukru pudru zalana niewielką ilością wrzątku, następnie dodać kilka kropel aromatu, np. pomarańczowego).
Smacznego! J
Wyglądają przepysznie!! Muszę wypróbować ten przepis!
OdpowiedzUsuńprzepyszne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajnie ze zamiescilas taki sprawdzony przepis-na pewno go tez wyprobuje:)
rogaliczki prezentuja sie bardzo apetycznie - lubie takie przysmaki:)))))
pozdrawiam agata
Agatko, sprawdzony i używany od wielu lat, także polecam serdecznie :)
UsuńUuuu wyglądają smakowicie!!!!
OdpowiedzUsuńW weekend przed Polską sobie zrobię chyba je na drogę ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;) Zuzia♥
http://funfashion98.blogspot.dk/
moja babcia też takie często robi:) na pewno są równie pyszne:)
OdpowiedzUsuńwyglądają szalenie smakowicie!
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi mega ochoty!!
Wyglądają przepysznie! :D
OdpowiedzUsuńTeż robię podobne rogaliki ;) ale zamiast lukru u mnie jest cukier puder ;)
OdpowiedzUsuńja robię cukier puder w wersji lukrowej bo sypki mi się na nich jakoś nie trzyma :)
UsuńMmmm ale mi smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńJa z babcią zawsze robię Rogaliki.; D
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM ! ; *
Ja tez pieke takie rogaliki ale z nadzieniem rozanym, bo tak lubi moja rodzinka. Tylko moj przepis jest troszke inny. Gotowe ciasto zawijam w sciereczke i mocze w zimnej wodzie, kiedy wyplynie , walkuje i formyje rogaliki.
OdpowiedzUsuńTwoje wygladaja bardzo apetycznie, sprobuje wiec zrobic je "po Twojemu"
Buziaki
znam ten przepis, z którego Ty pieczesz rogaliki :) Jeszcze z niego nie korzystałam, ale może następnym razem :) I też właśnie myślałam o nadzieniu różanym, tak mi przyszło to do głowy, jak już rogaliki były zjedzone :)
UsuńU mnie w Rodzinie ktoś takie robił... ; D
OdpowiedzUsuńTylko nie pamiętam kot... : P
Aż pokaże tego posta Mamie i się zapytam ! ; D
Wyglądają przepysznie!:) Ja robie takie rogaliki z gotowego ciasta francuskiego, ale Twój przepis jest na tyle prosty, że skuszę się na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
też czasami na szybko robię z ciasta francuskiego :)
UsuńO matko, Martusia... jakie pysznosci... Juz wiem, co upiękę na niedzielę... Boska inspiracja!
OdpowiedzUsuńuwielbiam piecz rogaliki!!
OdpowiedzUsuńPożyczam przepis ;-)) Oby wyszło ;)) 3maj kciuki hihi
OdpowiedzUsuńwyjdzie napewno :) Smacznego :)
UsuńBardzo lubie takie rogaliki do herbaty.
OdpowiedzUsuń