Dziś kolejny post z serii „przegrywam walkę z moim aparatem” J Nie wiem, jak go poustawiać, żeby pokazał to co potrafi, czyżby mnie nie lubił? A do tego sesje w domu, to ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ nie wydają się atrakcyjne. jak zobaczyłam efekt to się załamałam. Ale wybrałam kilka zdjęć, które w miarę się nadawały, żeby pokazać Wam, moje małe dzieło J Cały czas powtarzam, że nie mam zdolności manualnych, ale chyba coś tam jednak umiem zrobić, czym sama jestem zaskoczona. Spodobały mi się sweterki z motywem serca, więc szukałam takiego, którego nie nosi połowa „świata blogowego” J Te, które mi się podobały, były dla mnie na chwilę obecną zbyt drogie. Z kolei te tańsze…. no zawsze coś w nich było nie tak. Wpadłam więc na genialny pomysł, że sama sobie zrobię sweterek z sercem, tzn. żeby było jasne, zrobiłam tylko serce, sweterka sama nie robiłam, aż tak zdolna jednak nie jestem J Stary sweter, którego już nie chciałam nosić i nie wiem czemu nie oddałam go wiosną, tak jak większość zimowych fatałaszków, dla potrzebujących. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny, on po prostu miał zostać i czekać na „renowację” J I tak dziś prezentuję Wam serce DIY. Oceniajcie, komentujcie, ale bądźcie łaskawi, bo mój aparat nie był L
buty >3333
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że ten sweterek nie nadaje się do takich przeróbek. Nie jest gładki i coś mi się gryzie.
OdpowiedzUsuńDobrze, ze nie wydałaś sweterka, bo efekt jest genialny. Świetny, bardzo mi się podoba i aż zrobiła mi się ochota na podobna przeróbkę. A co do zdjęć- to nie są aż takie złe, jak piszesz- nie narzekaj :)
OdpowiedzUsuńobiecuję, więcej narzekać nie będę :) To chwilowy kryzys był :)
Usuńcudowny sweterek..urocze serduszko!
OdpowiedzUsuńTeż nie lubie sesji w domku;-(
pozdrawiam i zapraszam Ewa
bardzo podobają mi się swetry z seduchami :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86
ja od raz obiecuje ze ostatni juz raz pochwale Twoje buciki:)) - swietny zakup zrobilas -super sa w kazdej stylizacji mi sie podobaja!!
OdpowiedzUsuńa co do serducha to fajnie ze sama wykonalas :)))) lubie takie samodzielne dziela - naprawde fajny efekt i super ta stylizacja Ci wyszla.. pozdrawiam pa
a ja czasami myślę, że już macie dość oglądania tych moich butów, ale ja je tak kofffam :) A z tymi samodzielnymi dziełami to i tak nie przebiję Ciebie, bo Ty to dopiero zdolniacha jesteś :)
Usuńbardzo fajny pomysł na wykorzystanie rzeczy, która tylko zalega na dnie szafy, a teraz może stać sią naszą ulubioną :) Bardzo fajnie Ci to wyszło
OdpowiedzUsuńdokładnie, nie lubiłam tego swetra, a teraz noszę go często :)
Usuń