Hi!
Dziś post będzie nietypowy J Zdecydowana większość z Was nie znała mnie wcześniej i nie widziała mnie z moim naturalnym kolorem włosów. Pomyślałam więc, że troszkę przybliżę Wam ten czas, kiedy na mojej głowie włosy były ciemne. A właściwie, to chcę Wam pokazać całą moją metamorfozę, którą przeszłam od 2009 roku. A zaczęło się od tego, że postanowiłam ściąć, moje dość długie włosy, za którymi już bardzo tęsknię (za ich długością). Później postanowiłam zmienić kolor i tego akurat wcale nie żałuję J Mam tylko nadzieję, że moja rezygnacja z prostownicy, kilka miesięcy temu, oraz zmiana pielęgnacji, przyniesie w końcu dobre efekty i włosy przestaną mi się kruszyć, abym mogła się już cieszyć ich poprzednią długością. W ciągu tych kilku lat, byłam troszkę jak kameleon J Sami zobaczcie, buziam :*
P.S. Przepraszam Was za jakość niektórych zdjęć, ale kiedyś nie dysponowałam dobrym aparatem ;)
A aktualnie wiecie jak wyglądam ;)
Jest Ci ładnie w jasnym i ciemnym kolorze ale zdecydowanie lepiej w krótkiej fryzurce;)
OdpowiedzUsuńja z kolei lepiej czuję się z dłuższymi włosami, do krótkich nie wrócę :) W każdym razie nie prędko :)
UsuńŁadnemu to we wszystkim ładnie!
OdpowiedzUsuńJakie długie włoski miałaś :) Powodzenia w zapuszczaniu!
OdpowiedzUsuńMasz super figurę, tylko pozazdrościć!
Pozdrawiam!
Łanie wyglądasz w jasnych włosach:)
OdpowiedzUsuńprawdę mówiąc chyba najbardziej podobasz mi się w ciemnych włosach! :)) chociaż aktualny kolor wygląda bardzo świeżo i jest taki energetyczny! :))
OdpowiedzUsuńPS: Kobieta zmienną jest, a ja jakoś z włosami nigdy za specjalnie nie eksperymentuje :P ale prawda jest taka, że to po prostu ze strachu :D nie mam na tyle odwagi, żeby zafarbować sie na totalnie inny kolor! ale kto wie...może w końcu spróbuję?!
czasami warto popróbować, bo wtedy może się okazać, że natura się pomyliła i w innym kolorze jest nam bardziej do twarzy :) A jeśli się okaże, że jednak natura miała rację, to zawsze można do naturalnego koloru wrócić :)
UsuńTeraz i w ciemnych włosach najlepiej. Najbardziej naturalnie. :)
OdpowiedzUsuńMarta Tobie chyba każdy kolor pasuje! Ważne jednak żebyś się dobrze czuła ze swoją fryzurką i to jest najważniejsze:) No i wiedziałam że zgrabna jesteś niesamowicie ale teraz już napewno nie wydostanę się z kompleksów:( Przecież Ty masz figurę marzenie!!:)
OdpowiedzUsuńszalona, Ty też masz świetną figurę, więc bzdur nie opowiadaj :)
UsuńKochana prześlicznie wyglądasz w ciemnym kolorku nie wiedziałam Cię wcześniej w takim kolorze :) ale w blondzie też ładnie :)
OdpowiedzUsuńKobieta zmienną jest :) Świetnie wyglądałaś w prostej grzywce, jednak w aktualnym kolorze włosów jest Ci najlepiej, doskonale odzwierciedlają Twoją delikatną i dziewczęcą urodę oraz podkreślają piękne, niebieskie oczy :) A z włosami też walczę, wciąż się łamią, przez co prawie w ogóle nie rosną.... wrrrrr możesz zdradzić mi kochana czego używasz na taką przypadłość? :) Gorąco pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim odstawiłam prostownicę :) A po za tym zaczęłam olejować, raz w tygodniu godzinę noszę maskę na włosach, zmieniłam szampon i aktualnie testuję różne odżywki i maski :) Myję głównie tylko skórę głowy, końcówki są myte przez spływającą pianę, więc ich już nie ruszam i nie szoruję :) Narazie czekam na efekty, mam nadzieję, że w końcu się doczekam długich włosów :)
UsuńCiężko powiedzieć, hmm w każdym kolorze Ci ładnie, ale jakbym miała wybrać tylko jeden to dla mnie, naturalne wygrały:)
OdpowiedzUsuńW blondzie podobasz mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńw blondzie Ci najlepiej :)
OdpowiedzUsuńO jaaaaa ! Jaka metamorfoza ! Woooooow, jestem w szoku! Nie myślę tylko o włosach, ale i o wyglądzie. Zupełnie inne ubrania....inny styl. Ten dzisiejszy o wiele, wiele lepszy ;) Widziałabym Cię w roli jasnej długowłosej blondynki.
OdpowiedzUsuńPS. piękna figura, ooomomomom bosko ! ;**
dziękuję :) Wiadomo, ubrania, moda kiedyś były inne, zdjęcia są dość stare :) Styl ciągle sobie wyrabiam, mi również podoba się on bardziej niż kiedyś, ale w sumie to i moda się już kilkukrotnie zmieniła w ciągu tych kilku lat :)
UsuńZdecydowanie piękniej Ci w jasnych włosach! <3 :)
OdpowiedzUsuńA co do zapuszczania... systematyczność w pielęgnacji, oleje, oleje i jeszcze raz oleje :) plus bogate i treściwe odżywki i maski oraz szampon chelatujący (osobiście polecam Johnson's baby lawendowy) :) no i cierpliwość :) Piękne włosy to coś, o co warto dbać! :)
bardzo dziękuję za rady :) Oczywiście olejowanie włączyłam do pielęgnacji. Odżywki i maski stosuję, ciągle testuję :) Pochylę się nad tym szamponem, który polecasz. Obecnie używam Aussie z orzechem macadamia i jestem z niego zadowolona, ponieważ nie puszą mi się po nim włosy :)
UsuńFajniutko! :) Ostatnie zdjęcie... <3 I te Twoje oczy!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, który kolor lepszy...... Ale konkluzja jest taka, że młodniejesz z wiekiem :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia w kostiumie - jesteś zabójcza !!!!!!!!!!!!
no właśnie jak byłam nastolatką, to wyglądałam na starszą, a teraz faktycznie z reguły dostaję mniej lat niż mam :)
UsuńKurcze, a ja byłam przekonana, że jesteś blondynką, tak Ci dobrze w tych blond włosach. A czym farbujesz włosy?
OdpowiedzUsuńja właściwie przez pierwsza lata życia byłam blondynką, później włosy zaczęły mi ciemnieć :) Kiedy patrzyłam na zdjęcia z dzieciństwa, twierdziłam, że w blondzie mi się podoba, więc postanowiłam zmienić kolor :) Najpierw zrobiłam to bardzo nieudolnie jako nastolatka i na długo miałam dość, aż zdecydowałam się zrobić to profesjonalnie :) Teraz już farbuję się sama, tzn. siostra mi włosy farbuje. Najpierw rozjaśniamy odrost a później kładziemy kolor, ostatnio za każdym razem inny. Aktualnie mam farbę w piance Perfect Mousse - Pralina, ale kładziona na około 10 minut tylko, więc nadal są jasne, tylko mają ciepły odcień :)
UsuńPodobasz mi się w każdej odsłonie, więc nie potrafię stwierdzić, w jakim kolorze włosów C lepiej.
OdpowiedzUsuńJa jestem naturalną brunetką i w blondzie wyglądałam koszmarnie, za to bardzo lubiłam się w rudych :D
Na tych pierwszych zdjęciach bym Cię nie poznała ;-)
OdpowiedzUsuńAle ja lubię oglądać takie zdjecia! Jak my się zmieniamy, bo jak wspomnieniami u siebie wracam, to widzę różnice. U Ciebie też;) Wiesz z wiekiem jesteś coraz piękniejsza i w blondzie Ci ślicznie!
OdpowiedzUsuńja też lubię takie zdjęcia oglądać i patrzeć jak czas zmienia człowieka :)
UsuńO rany, faktycznie się pozmieniało :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że teraz wyglądasz najpiękniej kochana :)
Moim zdaniem aktualnie wyglądasz najlepiej ;) bardzo pasuje do Ciebie ten kolorek włosków ;) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńW ciemnym kolorze też było Ci bardzo ładnie, ale prawdą jest, że teraz jest najlepiej :)
OdpowiedzUsuńJEST NA PRAWDĘ SUPER :) bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło jeśli zajrzysz również do mnie, pozdrawiam!!
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
Obecnie wyglądasz świetnie :) masz piękny kolor tęczówki ;)
OdpowiedzUsuńJak i w ciemnych tak i jasnych włosach wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńDodatkowo masz piękną sylwetkę! Zazdroszczę urody :)
wow!!! dużo zmian!!!
OdpowiedzUsuńteraz jest ŚWIETNIE!! na duży plus!!
wow i jeszcze raz- wow!!
pozdrawiam serdecznie!
Marta
a kiedy będzie nowa stylizacja ? uwielbiam cię w blondzie i wyczekuję na nowy look ! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo mi miło :) Nowy look powinien pojawić się we wtorek :)
UsuńAle Ci pięknie w tych ciemnych włoskach:)
OdpowiedzUsuńkurczę, rzeczywiście przeszłaś kilka zmian, jednak chyba w obecnym kolorze jest Ci najlepiej :) a może po prostu się przyzwyczaiłam ;)
OdpowiedzUsuńNajładniej wyglądasz w kolorze blond i w krzywce na prosto :)) (to zdjęcie w czarnym płaszczu)
OdpowiedzUsuńelegancko ! bardzo ładnie Ci w blondzie i w ciemnych, długich włosach.... no cóż, pięknemu we wszystkim pięknie ;)
OdpowiedzUsuńPowiedz, czy prowadzenie takiego bloga jak ty, opłaci się? Zarabiasz coś na tym czy nie? Bo wiesz sama zamierzam założyć bloga i zastanawiam się. Trzeba kupować ubrania do stylizacji, dodatki no i znaleźć potrzebny czas. Słyszałam, że niektóre blogerki dostają pieniądze, a ty ? Pozdrawiam, miłego wieczorku kochana ! ;) ;**
ja nie zarabiam ani grosza na prowadzeniu bloga. Dla mnie to nawet nie jest sposób na zarabianie :) Ja robię to z przyjemności, z pasji, w każdej wolnej chwili, ponieważ bardzo to lubię :) Jak zaczynałam, nie wiedziałam nawet, że ktoś na tym zarabia :) A zarabiają tylko bardzo znane, popularne blogerki :) Jeśli ktoś zaczyna blogować tylko z myślą o zarabianiu, to prędzej czy później się wypali. Ja nie kupuję ubrań specjalnie do pokazywania ich na blogu, kupuję tylko to co mi potrzebne :) Gdybym do każdego wpisu miała coś kupić, to byłabym bankrutem :) Jeśli jakaś blogerka tak robi, proszę bardzo, ja tego nie neguję, jednak ja inaczej do blogowania podchodzę. A jeśli chodzi o poświęcany czas, to czasami wiadomo, jest go niewiele, ale jeśli coś się kocha robić, to czas znajdzie się zawsze :) Jeśli mogę coś poradzić, to powiem tak, jak chcesz zacząć blogować, to zastanów się, czy chcesz to robić z pasji czy dla pieniędzy. Jeśli to pierwsze, to zaczynaj :) Pozdrawiam :)
Usuńmyślałam że to Twoje naturalne włosy! Tak pięknie w nich wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńI rozumiem, że chciałabyś mieć długie, bo ja też o tym marzyłam ( teraz noszę dopinki), ale w takiej długości jak masz obecnie wyglądasz prześlicznie !
Wow szok ! jaka metamorfoza ;) powiedz, ile miałaś lat na tych zdjęciach ? nie do poznania ;*
OdpowiedzUsuńsuuuuper :)
na pierwszych zdjęciach, gdzie miałam długie ciemne włosy, miałam około 25-26 lat. Kiedy włosy ścięłam to chyba miałam 27 lat, zaraz po tym przefarbowałam się na blond i tak do tej pory narazie zostaje :)
Usuńhello darling, u have a really great blog, would u like to follow each other on gfc and facebook???I always follow back
OdpowiedzUsuńBtw, I also have a giveaway on my blog running right now, maybe u want to check it out!
http://idareyoutobefashion.blogspot.ro/
jakiej farby używasz, chodzi o kolor włosów na ostatnim zdjęciu?dziękuję za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńfarba w piance Perfect Mousse nr 750 Pralina. Kładłam na 10 minut tylko i na dość jasny kolor wyjściowy :)
UsuńPiękna od zawsze i jak zawsze...
OdpowiedzUsuńPozrowienia
stary znajomy z drugiego końca Polski
daj znać jak będziesz w pobliżu, w końcu jestem Ci winna kawę ;)
UsuńJa pierdziele jaka ty paskudna byłaś:/
OdpowiedzUsuń