środa, 16 września 2015

Frędzle


Chyba już nie będzie w tym roku okazji aby ubrać się tak letnio. Niestety. Ale buty i kamizelkę można jeszcze śmiało wykorzystać w innym zestawieniu, jesiennym. Zdjęcia zrobione jeszcze podczas ciepłych dni. Nie było czasu wrzucić ich wcześniej. Całuję :*




Kamizelka/tutaj  ||  Kombinezon/tutaj


 



Instagram



21 komentarzy:

  1. Oj takie klimaty to ja bardzo lubię <3 Pięknie wyglądasz:) Mi też szkoda tych letnich dni...u mnie też się zmieniło, w dzień jeszcze ciepło ale to już nie te same upały no i wieczór wcześniej przychodzi i robi się chłodno:( Ale te frędzle mam nadzieję wykorzystasz i jeszcze nam się w nich zaprezentujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Frędzle , boho, i ten cudowny brąz. Super to sie wszystko komponuje i wygląda na Tobie. Rewelacja ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. super wyglądasz! :) świetnie wykorzystany trend :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądasz rewelacyjnie kochana!:* wszystko świetnie się komponuje ze sobą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda!
    Ja tę kamizelkę widzę w wieeeeelu jesiennych zestawieniach!

    Świetna jest!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądasz, kocham frędzle !!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam frędzle, więc stylizacja bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. stylizacja bardzo mi się podoba, na pewno będę tu wpadać częściej! :) obserwuje! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialny zestaw, bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Narzutka z frędzlami jest na prawde super a kombinezon boski ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękna stylizacja! wszystko, dosłownie wszystko mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam frędzle jednak w letniej modzie moim zdaniem nie wybrzmiały tak do końca, więc liczę, że będzie można poszaleć jesienią i zimą.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyglądasz! To chyba jedno z moich ulubionych zestawień kolorystycznych :-) A botki genialne :-) Dołączam do grona obserwatorów :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję gorąco za pozostawienie komentarza :)

Jeśli Twój komentarz się nie pojawił, to znaczy, że nie nadawał się do publikacji. Każdy komentarz, nawet negatywny można napisać kulturalnie.

Czasami komentarz trafia do folderu SPAM, który nie zawsze sprawdzam, więc jeśli komentarz nie był niecenzuralny, a mimo to go nie widzisz, pewnie pojawi się z opóźnieniem.