Kolejny zwyklak dziś. Tak jakoś kiedy zaczyna się jesień, później zima, to wybieram częściej luźne zestawy, wygodne. Pewnie dlatego, że nie lubię ani jesieni ani tym bardziej zimy. I dlatego dziś zwyczajnie. Ale lubię połączenie bluzy ze spódniczką. Trochę kobiecości przemyciłam. Całuję :*
Bluza/tutaj || Spódniczka/Diverse || Kurtka/nn || Buty/Adidas Superstar || Torebka/Pepco
jejku jak cudownie! *-*
OdpowiedzUsuńRewelacyjny look!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Proszę o klikanie w ostatnim poście, będę bardzo wdzięczna i szczęśliwa! :D
Super!
OdpowiedzUsuńzwyklak, ale jaki faktastyczny :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz genialnie! przepięknie
http://fashionelja.pl
Świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńNie cierpię jesieni, gdyby byla taka, jak pokazują ją na obrazkach czy filmach, to była bym jeszcze w stanie ją zaakceptować, a niestety u nas raczej jest to chlapa, ciapa i deszcz grrrr :/ więc ciesze się, że zdecydowalas się jeszcze na takie jasne kolory :)
OdpowiedzUsuńTa b;uza bardzo mi się podoba :)
13$
mogę prosić również o kliki szortów Miki i bluzki? :)
z gory wielkie dzięki :)
To już drugi super zestaw w tej kolorystyce jaki dzisiaj widzę:) Wcale nie zwyklak!! Zawsze piszesz że zwyklak a taki zwykły wcale nie jest;))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się model spódniczki, świetny look :)
OdpowiedzUsuńGenialnie!
OdpowiedzUsuńfajna ta bluza!
OdpowiedzUsuńZwyklak, a wyglądasz w nim tak rewelacyjnie jak milion dolarów, a nawet jeszcze lepiej. W spódniczce, jestem zakochana i chętnie bym ją sobie od ciebie pożyczyła. A bluza rewelacyjna, ciekawe co będzie jak ktoś pomyli kolejność . Wine - now , yoga later ;)
OdpowiedzUsuń:D mogłoby być wtedy bardzo ciekawie :D
Usuńfajna propozycja :)
OdpowiedzUsuńTwoje oczy sa tak hipnotyzujące ze mogłabyś miec zdjecia w worku po ziemniakach a ja i tak nie mogłabym oderwać od Ciebie oczu :)
OdpowiedzUsuńDzisiejszy zestaw jak najbardziej w moim stylu. Super kolorki, fason spodnicy i bluza <3
Ten zestaw jest fantastyczny, uwielbiam go. Ogromne wow ;)
OdpowiedzUsuńMój blog kasiakoniakowska