Nie napiszę dziś dużo, choróbsko mnie rozłożyło. I nie, to nie z powodu tych zdjęć, które dziś wrzucam, bo zdjęcia robione były jakoś dwa lub trzy tygodnie temu, ale wystarczyło wyjść do sklepu bez szalika, czapki i o….. i teraz szpital w domu. Wrzucam więc zdjęcia i kładę się z powrotem, bo ledwie żyję. Całuję :*
ojjj nie zimno?! zestawienie super ale raczej na cieplejsze dni :) :*
OdpowiedzUsuńteż musze wyjac swoje futerko! juz zabieram sie za to miesiac, a wór na dnie szafy dalej leży ;)
OdpowiedzUsuńOjej :( wracaj do zdrowia !
OdpowiedzUsuńPs futrzak świetny ! <3
Piękny kolor spodni :O
OdpowiedzUsuńSwietnr futerko :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się bluzki z paski i do tego futrzane kamizelki, to połączenie jest boskie ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolor spodni i topcrop :) a o kamizelce już nie wspomnę :D super! :)
OdpowiedzUsuńIdealna figura i stylizacja ❤
OdpowiedzUsuńChowaj brzuch! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne futerko :*
co za figura kochana! piękny zestaw, a futrzaki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń