Grudzień był u mnie najbardziej pracującym miesiącem w całym 2016 roku, dlatego na blogu działo się niewiele. Styczeń powinien być już spokojniejszy, więc będzie czas na nadrobienie zaległości i „odkurzenie” bloga. Długi weekend, który właśnie kończy się wielkimi krokami, był u mnie czasem, w którym robiłam zdjęcia na najbliższe wpisy. I tak się akurat złożyło, że był to bardzo mroźny czas. No cóż, nie odpuściłam, dałam radę. I dziś właśnie jeden z efektów tego weekendu. Golfik z odkrytymi ramionami. Całuję :*
świetna bluzka;)
OdpowiedzUsuńBluzka super :)
OdpowiedzUsuńPewnie nieźle zmarzłaś :p
świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten golf! Sama bym w taki wskoczyła <3
OdpowiedzUsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Rzeczywiście trafilaś z tą pogodą-moj już przy -4 narzekał, a następnego dnia bylo już -10, także myślę, że koniami musialabym go ciągnąć, aby zrobil mi sesję :P hehe
OdpowiedzUsuńswietnie wyglądasz :)
10,99$, 13,39$
mogę prosić o to samo ? :)
ja przy tych mrozach musiałam, bo akurat wtedy miałam czas :) Ale dałam radę, kilka fotek i szybkie ubieranie się :)
UsuńI really love your blouse! Nice photos!
OdpowiedzUsuńwww.ismurfshion.com
aż mi zimno na samą myśl :D pięknie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńjaki świetny golfik :)
OdpowiedzUsuńPAULYENN