Pamiętam jak wiele lat temu były modne bluzki z satyny i pamiętam jak intensywnie poszukiwałam takiej właśnie bluzki. I kupiłam, po długich poszukiwaniach, fioletową, z koronką, piękną satynową bluzkę. Teraz w niej śpię :D Ale, że moda zatacza ciągle koło, to już od poprzedniego sezonu satynowe bluzki ponownie są absolutnym „must have”. Tym razem długo szukać nie musiałam, choć przyznam, że w zeszłym roku się do kilku przymierzałam. Ale padło na tę zieloną. Jest cudna, już ją widzę w wiosenno-letnich look’ach. A Wy macie już w swoich garderobach takie cuda? Piszcie, czy planujecie zakup satynowych bluzek. Całuję :*
Wyglądasz przepięknie w tej dość wiosennej a nawet letniej stylizacji. Bluzka stanowi urozmaicenie stonowanej klasycznej reszty ubioru, spodnie z kozaczkami pięknie na Tobie wyglądają. Kurtka świetnie uzupełnia całość.
OdpowiedzUsuńA co byś powiedziała na połączenie takiego satynowego topu ze skórzanymi legginsami?
OdpowiedzUsuńNie noszę skórzanych legginsów :)
Usuń