Chwilę mnie nie było, zima mnie pozbawiła chęci do blogowania. Bardzo nie lubię tej pory roku, a jak temperatury są dużo poniżej zera, to moje funkcjonowanie jest maksymalnie utrudnione. Cóż, jestem bardzo ciepłolubna. Jednak udało mi się coś przygotować. Jako, że nie chcę słyszeć już o zimie i mrozach, zaopatrzam się w wiosenne ciuszki. I tak dziś bardzo wiosennie, aczkolwiek nie pokażę Wam zestawu na sobie, ponieważ okazuje się, że spódniczka, na którą tak czekałam, jest za mała. Pierwszy raz mi się to zdarzyło, ale okazuje się, że wymiary podane na stronie są niezgodne z rzeczywistością. No cóż, nie chce mi się już bawić w wymiany, trudno. Mimo wszystko spódniczka jest świetna, więc bardzo polecam, tylko sugeruję zamawiać o rozmiar większą. Za to body postaram się jeszcze pokazać Wam na sobie, może na Instagramie ;) Całuję ;*
Jaka piękna torebka! ♥
OdpowiedzUsuń