Dla mnie, tak jak pewnie i dla Was, truskawki to najsmaczniejsze owoce sezonowe J Jak tylko się pojawiają zaczyna się u mnie truskawkowe szaleństwo – naleśniki z truskawkami, makaron z truskawkami, desery z truskawkami, koktajle i musy truskawkowe i smak z dzieciństwa ciasto na zimno z truskawkami. I dziś właśnie podam Wam mój przepis na to ciasto. Moja mama robiła je jak byłam mała. Właściwie to nie tylko z truskawkami jest ono tak pyszne, jak nie ma truskawek to robię z jagodami, a jak są już czereśnie to mieszam truskawki z czereśniami. W każdym razie na lato jest to ciasto idealne i ja robię je tylko latem, zimą nie ma co liczyć na świeże owoce z tych, które wymieniłam a bez tych właśnie owoców to już nie to samo.
Co będzie potrzebne:
· Około 1 kg serka waniliowego (ja kupuję wiadereczko serka waniliowego z drobinkami wanilii w Biedronce, jest on przepyszny i moim zdaniem najlepszy do tego ciasta – żółte wiadereczko J)
· 1 kg truskawek
· 5 różnych kolorów galaretek (ważna uwaga!! Nie kupujcie galaterek, które szybko zastygają – nie pamiętam jaka to firma, ale są takie, które na opakowaniu zawierają informację, że zastygają w 30 minut – nie wiem czemu, ale te galaretki nie zastygają w połączeniu z serkiem i ciasto nie wyjdzie, sama się przekonałam niestety)
· 4 łyżki cukru
Sposób przygotowania:
Na dnie okrągłej tortownicy układamy pokrojone truskawki. Jedną galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej przegotowanej wody, dosypujemy łyżkę cukru. Po rozpuszczeniu galaretki czekamy parę chwil aż przestanie być gorąca (może być jeszcze ciepła, byle by nie była mocno gorąca) i dodajemy ¼ serka. Mieszamy aż masa będzie jednolita i wylewamy na pokrojone truskawki. Wkładamy do lodówki i czekamy aż całość zastygnie. Kolejne warstwy robimy identycznie, czyli jak pierwsza warstwa już zastygnie, układamy na niej pokrojone truskawki, rozrabiamy kolejny kolor galaretki, dosypujemy łyżkę cukru i po chwili jak delikatnie przestygnie dodajemy kolejną ¼ serka, mieszamy na jednolitą masę i wylewamy na tą już zastygniętą warstwę. Znowu wkładamy do lodówki i czekamy aż zastygnie. Jak już zrobimy cztery kolory warstw, znowu kroimy na wierz truskawki i zalewamy tym razem galaretką już bez serka i bez cukru (rozpuszczoną w jednej szklance gorącej przegotowanej wody), tylko zanim zalejemy galaretkę, to tym razem musimy poczekać aż galaretka całkowicie ostygnie, ponieważ ciepłej raczej nie wstawimy do lodówki J Czyli jak już ostygnie, wylewamy na ciasto, wstawiamy do lodówki i całość już zostawiamy na kilka godzin (najlepiej na całą noc) w lodówce. I gotowe J
Pozostaje mi życzyć Wam smacznego J
Do zobaczenia na Facebooku!
Pięknie wygląda to cudo kulinarne :) Ale jego prawdziwe oblicze widoczne jest dopiero po przekrojeniu (jak widać liczy się wnętrze :)).
OdpowiedzUsuńAle mam smaka na kawałek...... :))
zapraszam, akurat został ostatni :)
Usuńojej tuz to grzech zeby takie cuda na bloga wrzucac i kusic nimi innych obserwatorow :P wyglada pychaaaaaaa :D
OdpowiedzUsuńprzepraszam :) a myślałam, żeby jeszcze przepis na tort z bitą śmietaną i truskawkami pokazać :)
Usuńwow super ciacho:) świetny wpis:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo:*
Pozdrawiam serdecznie:)
Monika:)
mmmmm pysznosci:)
OdpowiedzUsuńzapraszam seredcznie;)
http://vixen1990.blogspot.com
I nawet pasteLOVE:))
OdpowiedzUsuńzgodnie z panującymi trendami :)
OdpowiedzUsuńAż chciałoby sie zjeść całe:)
OdpowiedzUsuńPyszcności, mogę kawałeczek:D:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do ciebie:)