Witajcie Kochani!!!!
Przepraszam za kilkudniową nieobecność ale byłam w małej podróży. Otóż czeka mnie przeprowadzka (tak tak, opuszczam moje ukochany Mazury L). Wraz z mężem przenosimy się 500 km od rodzinnego miasta. Ale to dopiero za jakieś trzy miesiące. Tymczasem pojechaliśmy na małe rozeznanie. I tak od czwartku do niedzieli przebywaliśmy na Śląsku. W drodze powrotnej zrobiłam kilka fotek, ale głównie chciałam pokazać co upolowałam podczas wyjazdu (bo galerie handlowe to pierwsze miejsca, które odwiedzam będąc w innym mieście J z czego nie bardzo zadowolony jest mój małżyk). Otóż po za kilkoma drobiazgami do domu (czyt. IKEA J) kupiłam też coś dla siebie. Zapraszam do obejrzenia zdjęć. A już jutro kolejny post – stylizacja na upalny dzień.
Do zobaczenia na Facebooku!
A oto moje zdobycze
Żółte spodenki - Stradivarius
Koronkowe szorty - Bershka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję gorąco za pozostawienie komentarza :)
Jeśli Twój komentarz się nie pojawił, to znaczy, że nie nadawał się do publikacji. Każdy komentarz, nawet negatywny można napisać kulturalnie.
Czasami komentarz trafia do folderu SPAM, który nie zawsze sprawdzam, więc jeśli komentarz nie był niecenzuralny, a mimo to go nie widzisz, pewnie pojawi się z opóźnieniem.