niedziela, 30 grudnia 2012

Sylwestrowo


 
Jutro Sylwester. Czy wiecie już, co założycie? W większości na pewno tak J Ale jeśli są wśród Was osoby, które jeszcze się na nic nie zdecydowały, to może uda mi się coś podpowiedzieć. Cekiny z całą pewnością będą królowały jutrzejszej nocy. Mi również skradły one serce, aczkolwiek jutro je sobie odpuszczam. Dlaczego? Dlatego, ponieważ jestem przekonana, że duży procent dziewczyn będzie w cekinowych sukienkach J A ja lubię wyglądać inaczej niż wszyscy. I dlatego u mnie propozycje sylwestrowe nie podążają za gorącymi trendami, brak w nich barokowego stylu, a i cekinów jak na lekarstwo J Wybaczcie, że fryzura nie sylwestrowa, ale jeszcze nie wiem jak uczeszę włosy.

Najpierw sukienki, które nadają się moim zdaniem na małe sylwestrowe bale, przyjęcia ale również na domówki, a później wykorzystać je można np. na wesela J Pierwszą już znacie, pokazywałam ją Wam przy okazji wesela, na które się wybierałam.

 
Kolejną również kupowałam na wesele, mam nawet zdjęcia, które pokażą jak sukienka prezentuje się w tańcu.


 


 
Następna była kupiona specjalnie na Sylwestra, chyb a trzy lata temu.

A teraz zestawy, które wykorzystać można na Sylwestra w klubie, ale z powodzeniem nadają się na domówki i małe sylwestrowe bale, bo kto powiedział, że na bal trzeba ubrać suknię balową? Ale to oczywiście zależy jaki to bal, gdzie się odbywa i jakie będzie towarzystwo, bo wiadomo, że nikt nie chciałby wyglądać jak kosmita wśród osób, które będą ubrani w piękne tiulowe kreacje balowe J
Ta sukienka kupiona była na Sylwestra, którego spędzałam w klubie dwa lata temu. Zachowały się też zdjęcia z tej nocy, aczkolwiek jakość troszkę słaba. Ale zobaczycie, jaki miałam na nią pomysł.






I na koniec zestawik, który miałam na sobie rok temu na sylwestrowym balu (oprócz biżuterii, która była inna). Gorsecik plus spódniczka i nie trzeba dużo kombinować J




I to już wszystko co chciałam Wam dziś zaprezentować. Mam nadzieję, że nie zanudziłam J Życzę Wam Kochani udanej zabawy sylwestrowej oraz pomyślności na Nowy Rok. Całuję i do zobaczenia w roku 2013 (mało optymistycznie jakoś dla mnie brzmi ta 13-stka).







 

19 komentarzy:

  1. Ale superowy post - naoglądałam się Ciebie do woli :)
    I tak - w każdej odsłonie ekstra. Świetnie wyglądałaś w niebieskiej kiecce z kapeluszem. A moim faworytem ostatecznie jest - ostatnia kreacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz niesamowicie hipnotyzujące spojrzenie, z tych wszystkich stylizacji to i tak przede wszystkim pamiętam Twoje oczy- piękne są!

    Ale i zestawy super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wybieram bramkę numer jeden ;) Sukienka jest piękna! Ładnie, bardzo delikatnie w niej wyglądasz :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Numer 1 najlepsza <3 Chociaz Tobie dobrze we wszystkim obserwujemy? ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. pieknie wygladasz w kazdej kreacji ale najbardziej podobasz mi sie w tej kobaltowej sukience:))))
    Kochana - Niech ten Nowy Rok 2013 przyniesie Ci radość,
    miłość, pomyślność i spełnienie
    wszystkich marzeń
    a gdy się one już
    spełnia nich dorzuci garść jeszcze nowych
    marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
    W Nowym Roku samych szczęśliwych tylko chwil... Agata

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne sukieneczki :)
    Życzę Ci spełnienia marzeń w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziekuje Ci za zyczenia:)ja rowniez zycze Ci wszystkiego najlepszego, zdrowka przede wszystkim i duzo milosci:)
    pozdrawiam i caluje:)

    OdpowiedzUsuń
  8. piekne te sukienki, we wszystkich wygladasz bosko :) mi najbardziej przypadla do gusty pierwsza i rozowo czarna

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne sukienki, ale i tak ciężko oderwać wzrok od Twoich pięknych oczu :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciężko wybrać jedną - we wszystkich wyglądasz pięknie ! Pomyślności w Nowym Roku !

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne kreacje! Błekit to Twój kolor!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale masz piękne sukienki, jest w czym wybierać, wszystkie boskie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwsza i ostatnia najbardziej przypadły mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję gorąco za pozostawienie komentarza :)

Jeśli Twój komentarz się nie pojawił, to znaczy, że nie nadawał się do publikacji. Każdy komentarz, nawet negatywny można napisać kulturalnie.

Czasami komentarz trafia do folderu SPAM, który nie zawsze sprawdzam, więc jeśli komentarz nie był niecenzuralny, a mimo to go nie widzisz, pewnie pojawi się z opóźnieniem.