„Znacie to uczucie kiedy otwieracie szafę i od razu
wiecie w co się ubrać? Ja też nie" J. Czasami nie mam
weny albo czasu na myślenie co założyć. Siedzę wtedy na podłodze, patrzę na
niemieszczące się już ciuchy na półkach i mówię „nie mam się w co ubrać” J Myślę, że większość z nas tak ma. Ja wtedy zakładam co mam pod ręką i
najczęściej jest to jakaś koszulka lub sweterek i dżinsy. W moim przypadku jest
tak, że ile bym ciuchów nie miała, to i tak zawsze będzie ich za mało J Ale co ja poradzę, że ciągle mi się coś nowego podoba? Dzisiejsza
stylizacja to zwykła koszulka, dżinsy i marynarka. Założyłam do tego buty na
obcasie, żeby nie było tak bardzo luzacko J Zdjęcia robione już
późnym wieczorem.
Marynarka –
Stradivarius
Koszulka – Tally Weijl
Torba, zegarek –
allegro
Spodnie, buty –
lokalne butiki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję gorąco za pozostawienie komentarza :)
Jeśli Twój komentarz się nie pojawił, to znaczy, że nie nadawał się do publikacji. Każdy komentarz, nawet negatywny można napisać kulturalnie.
Czasami komentarz trafia do folderu SPAM, który nie zawsze sprawdzam, więc jeśli komentarz nie był niecenzuralny, a mimo to go nie widzisz, pewnie pojawi się z opóźnieniem.