Ani to mini, ani midi, ani tym bardziej maxi. Nieważne
jaka długość, dla mnie w sam raz. Co prawda nie posądziłabym się nigdy
wcześniej, że kiedyś założę spódniczkę takiej długości, ale to chyba przychodzi
z wiekiem J Nawet nie wiem czemu tak mnie ta spódniczka
zauroczyła. Może dlatego, że zobaczyłam ją na ładnej modelce J W dzisiejszym zestawieniu z zieloną bluzeczką i czarnymi bucikami. Taki
prosty zestawik J Zdjęcia tym razem robione w domku, bo jakoś tak zimno
było tego dnia i nie chciało mi się nosa wynurzać na zewnątrz.
Spódniczka, bluzka, torebka – allegro
Buty - BOTI
fajna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWidzę z tle piękne mieszkanie/ dom! Zazdroszczę- patrząc na moje studenckie PRL-owskie mieszkanie..:(
OdpowiedzUsuńto mieszkanie, w starym bloku :)też PRL-owskie, wynajmowane, tyle, że sami je urządziliśmy :) Pozdrawiam
Usuń